Gordon Murray to jedna z najmniejszych marek w branży motoryzacyjnej. Jego kariera na razie ogranicza się do tworzenia wysoko latających samochodów sportowych, takich jak T.50 lub T.33, o których już wspominaliśmy od czasu do czasu. Jeśli jednak chcesz zagwarantować sobie przyszłość w tej branży, musisz zwiększyć skalę i zaoferować szerszy katalog. I nie tylko to, musi to zrobić produkty o wysokiej wartości dodanej i najnowocześniejsza technologia...
Tak więc, aby spełnić to założenie, jego zespół inżynierów zabrałby się do pracy. W ten sposób angielski dom z siedzibą w Surrey wybrałby „łatwą” lub modną ścieżkę. zdecydowałby się stworzyć dwa stuprocentowe elektryczne SUV-y wykonane z ultralekkich materiałów. Ponadto posiadane know-how dałoby im margines do oferowania usług doradztwa technicznego zewnętrznym producentom poszukującym ekskluzywnych modeli...
Gordon Murray mógłby również opracować elektryczne SUV-y dla innych konkurencyjnych firm...
Na razie szczegóły techniczne dotyczące tych dwóch elektrycznych SUV-ów od Gordona Murraya są nieliczne. W wypowiedziach dla Auto Express szef firmy dawał wskazówki, jak przebiega praca. Potem plotki nabrały siły, aby spróbować dać wskazówki na temat tego, co ma nadejść. Najwyraźniej Murray wskazał, że te dwa modele mogą: ważą jedną trzecią swoich rywali dalej wskazując, że zostaną dotykając tony.
Jeśli chodzi o rozwój technologii elektrycznej, Murray współpracowałby z innymi partnerami. Celem jest zaoferowanie akumulator litowo-jonowy w którym ogniwa są skąpane w nieprzewodzącym roztworze dielektrycznym dla lepszego chłodzenia w ekstremalnych temperaturach. Ponadto baterie te byłyby tworzone po to, aby oprogramowanie do zarządzania i kontroli, zawarte w tym samym opakowaniu, aby ułatwić korzystanie z różnych modeli.
Jeśli chodzi o projekt i pozycjonowanie tych modeli, niewiele do powiedzenia. Według Murray .a maluch trafi do asortymentu marki, która nie jest jeszcze obecna w tym segmencie rynku. Niedługo potem powinny trafić do Waszego portfolio, ale nie wiemy, czy będą sprzedawane jako rebrandowane klony, czy też będzie większe zróżnicowanie estetyczne. Dlatego będziemy musieli być bardzo świadomi ich planów, ponieważ wyglądają dobrze i mogą nadać sektorowi „pikantność”…
Źródło - Gordon Murray