Projekt Wiesmann Thunderball był punktem zwrotnym w historii bawarskiej firmy. Jego ostatnie lata były nękane wzlotami i upadkami oraz zniknięciem, które nie było sprawiedliwe. Ale teraz jest gotowy do ostatecznego skoku, aby powrócić do czołówki sektora motoryzacyjnego. A tym roadsterem nie tylko pokazują, że szczęście się do nich uśmiecha, ale także, że są na czele swojego segmentu dzięki produktowi elektrycznemu o wysokiej wartości dodanej.
O jego tajemnicach Wiesmann Project Thunderball zdradziliśmy już podczas jego debiutu. Niedługo potem dowiedzieliśmy się, że mieli na myśli tzw rozwój SUV-a w celu zwiększenia sprzedaży. I z tego, co mówili, nie byłby to przypadkowy SUV, ale taki, z którym mogliby konkurować twarzą w twarz z samą Bentley. Jednak w tych dniach powracają, by ogłosić inny niezwykły fakt: otwierają księgę zamówień swojego Projektu Thunderball. Czy chcesz to kupić?
Oficjalna cena Wiesmann Project Thunderball jest tania w porównaniu do tego, co oferują inni rywale, zaczyna się od 300 tysięcy euro...
Jeśli zapomniałeś, odświeżymy niektóre dane z Wiesmann Project Thunderball. Jego platforma została zaprojektowana w kształcie litery „T”. Pod nim jest A elektryczny układ napędowy składający się z dwóch silników które oferują moc 671 KM i 1.100 Nm pary. Do samodzielnego zasilania wykorzystuje baterię litowo-jonową o pojemności energetycznej 92 kWh, która pozostaje na poziomie 83 kWh netto. Dzięki niemu powinien mieć zasięg do 500 km.
Jeśli chodzi o sekcję świadczeń, jedzie od 0 do 100 kilometrów na godzinę w 2,9 sekundy. Dane te są jednymi z najlepszych w segmencie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jego końcowa waga przekracza 1.700 kilogramów. Na razie nie wiemy, jaka jest jego maksymalna prędkość, ale dopuszcza zużycie 20,5 kW na 100 km zgodnie z WLTP. Jeśli jednak podobały Ci się wszystkie te dane i myślisz, że chcesz mieć takie same, będziesz zachęcony, gdy zobaczysz ogłoszono oficjalną cenę.
Aby otworzyć portfel zamówień, Wiesmann otworzył sekcję na swojej oficjalnej stronie internetowej. Jeśli chcesz i odważysz się być preferowanym klientem, będziesz musiał złożyć depozyt w wysokości 3 tysięcy euro, który zawiera podatek VAT. Jeśli w końcu zrobisz krok i zdecydowanie zamówisz jednostkę, odejmą tę kwotę od 300 tysięcy euro, których za niego żądają. Z pozoru wydaje się drogo, ale pomyślcie: 300 tysięcy dolarów za takiego elektrycznego roadstera?
Jeśli porównamy go z którymkolwiek z jego rywali, jest to prezent, chociaż tak, Wciąż nie wiemy, kiedy oficjalnie rozpocznie się jego produkcja. Oczywiście marka zapowiada, że trzy czwarte przydzielonej produkcji zostało już sprzedane, więc jeśli chcesz taką, musisz się obudzić. W międzyczasie kontynuują dostrajanie centrum techniczne "Gecko", które mają w Niemczech i gdzie będą je produkować...
Źródło - Wiesmann