Donkervoort F22 Lubisz myśliwce? Więc trzymaj się...

Donkervoort F22 zwiastun

Donkervoort Automobielen to jeden z najbardziej nieznanych producentów samochodów. Ale to wcale nie oznacza, że ​​jego korzenie są nowe lub chińskiego kapitału. Jest to holenderska firma, która została założona w 1978 roku przez Joopa Donkervoorta pod nazwą „Donkervoort Automobielen BV”. Przyczyna tak dużej ignorancji opiera się na fakcie, że wszyscy ich samochody są ręcznie robione i kierują się mottem: „Bez kompromisów”. Czy wiesz, co to znaczy?

W rzeczy samej: maksymalna lekkość dla purystycznej jazdy bez potrzeby pomocy elektronicznych, takich jak ESP. Ponadto we wszystkich jego modelach brakuje elementów, w razie potrzeby, takich jak wspomaganie kierownicy. Cóż, teraz wiesz, o co chodzi w tej marce i jego kolejny model, Donkervoort F22 Wygląda na to, że tradycja będzie kontynuowana. Przynajmniej to jest to, co zwiastun wideo z którymi ogłosili swój rozwój i nadchodzący oficjalny debiut.

Donkervoort F22 mógłby zastąpić legendarny D8 GTO…

Jeśli zapomniałeś D8 GTO jest na rynku od 2007 roku. Nieco później zapoznano go z poważną konfiguracją, aby upływ czasu nie odbił się na nim. I tak trwa do dziś z wierną publicznością i produkcją, która ani na chwilę się nie zatrzymała. Ale wydaje się, że koniec drogi jest bliżej i ten F22 może być twoim przekaźnikiem. Te dane nie są oficjalne, ale wszystkie istniejące dane wskazują w tym kierunku...

A najciekawsze jest to, że ta nazwa, „F22”, może mieć znaczenie. W zwiastunie opublikowanym przez markę na jej oficjalnym profilu na Facebooku i stronie internetowej znajduje się szczegół, który, choć może nie, dawałby wskazówki, czego się spodziewać. Za tą nazwą kryje się coś, co wygląda jak wzór przypominający siatkę, który wydaje się naśladować włókno węglowe. Dorozumianym znaczeniem użycia takiego tła byłoby to, że używałoby tego materiału, aby był lżejszy...

Podobne artykuł:
Donkervoort D8 GTO-JD70 R: Bardzo sportowy i uzależniający twister językowy

Wreszcie musimy dowiedz się, co oznacza to „F22”.. Wszystkie plotki sugerują, że jego nazwa pochodzi od myśliwca Lockheed Martin F-22 Raptor. Co więcej, teaser wideo kończy się podpisem, który mówi: „Nigdy nie zobaczysz, że to nadchodzi, to będzie tego warte”. Więc, wygląda na to, że mamy do czynienia z jednym z najbardziej radykalnych ręcznie robionych supersamochodów w tej chwili. Jednak w ogniu tego pomysłu pojawiło się kilka ważnych wątpliwości…

Po pierwsze: Czy F22 utrzyma projekt w najczystszym stylu Lotus Super 7, tak jak jego poprzednicy? Ale druga jest bardziej bolesna: Czy utrzyma silniki Audi, czy przejdzie na „stronę” elektrycznych? Wszystko wisi w powietrzu i odkryjemy to w nadchodzących miesiącach. Cierpliwości, jakie lekarstwo...

Źródło - Donkervoort - Donkervoort przez Facebook


Oceń swój samochód bezpłatnie w 1 minutę ➜

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.