Ferrari Purosangue to najciekawszy SUV „nie-SUV” na rynku. Jeśli porównamy go ze wszystkimi bezpośrednimi rywalami, oferuje design, który wyróżnia się elegancją i sportowym charakterem. Ale także jego konfiguracja techniczna i moc silnika V12 pozostawia je wszystkie „w rowie”. W rzeczywistości we włoskim domu byli tak przekonani, że to będzie sukces są na krawędzi upadku. Pamiętacie, jak nie tak dawno rozmawialiśmy o wszystkich Waszych zamówieniach, prawda…?
Cóż, aby umieścić cię w kontekście, przypominamy ci ważny fakt. Produkcja Ferrari Purosangue będzie stanowić 20% wszystkich jednostek produkowanych przez markę w każdym ćwiczeniu. Otóż w ciągu trzech miesięcy, które minęły od jej oficjalnej premiery, wszystkie szacunki zostały przekroczone. Tak, bo gdyby po kilku tygodniach marka to ogłosiła liczba zamówień szła dobrzeTeraz wiemy, że jeśli chcesz go mieć, musisz poczekać.
Lista oczekujących na Ferrari Purosangue trwa dwa lata...
Dzięki chłopakom z Drive dowiedzieliśmy się, że Enrico Galliera, dyrektor marketingu i sprzedaży w Ferrari NV ogłosił, że marka zamyka księgę rezerwacji. Według tego medium Galliera podał te słowa...
«Nie jest tajemnicą, że przestaliśmy otrzymywać zamówienia. Mieliśmy tak duże zainteresowanie bez dostarczenia ani jednego samochodu” […] „Podjęliśmy decyzję, która naszym zdaniem była zgodna z pozycjonowaniem Ferrari i modelu”
Problem w tym, że na razie Nie wiemy, ile zamówień zgromadziło Ferrari. Wiemy jednak, że ilość pracy będzie dla nich zajęta przez ponad rok, ponieważ lista oczekujących jest długa. tak bardzo, że jeśli jesteś zainteresowany uzyskaniem jednostki, będziesz musiał czekać średnio dwa lata. Pomijając fakt, że do odwołania portfel zleceń nie zostanie ponownie otwarty, co wiąże się z wąskim gardłem.
Ale jest też mały szczegół, który nie został wzięty pod uwagę. Produkcja Ferrari Purosangue ma ruszyć pod koniec tego roku (w ciągu kilku najbliższych dni) rozpocząć dostawy w 2023 roku. Zatem jeśli jeszcze nie rozpoczęli produkcji zamówionych i wskazanych jednostek, to wyobraźcie sobie, ile czasu może minąć, zanim te zamówione teraz opuszczą fabrykę… To, nie dodając, że w swoim asortymencie ma tylko jeden silnik, gdyby było ich więcej...
Poczekajmy... chociaż jeśli jesteś wieloletnim klientem Ferrari, wciąż masz szczęście. Powód: marka przedkładała zamówienia od „dobrych” klientów nad nowymi. Dlatego, jeśli jesteś w tym wybranym klubie, nadal nie musisz czekać tak długo… Zrób matematykę…
Źródło - Napęd