Na początku 2018 roku Ford zaprezentowane, korzystając z obchodów Detroit Auto Show, wersja mityczna Bullitt dla ognioodporności Mustang. Na amerykańskiej imprezie osoby odpowiedzialne za podpis niebieskiego owalu potwierdziły, że możemy go również zobaczyć w Europie przez cały ten rok, więc w przeciwieństwie do innych specjalnych wersji, które stworzyli na swoim gwiezdnym modelu, ta miała przybrać na sile. globalny charakter.
Jednak nie zasmakowali zbyt dobrze tysięcy sukcesów z Bullitt, kiedy Ford ogłosił, że wystartuje kolejna specjalna wersja mustanga. Tym razem nie będzie bazował na karoserii modelu coupé, ale na kabriolecie, a dodatkowo będzie używał dla modelu innej mitycznej nazwy w historii, ponieważ przyjmie nazwę California Special, przypominając jedną z pierwszych edycji specjalnych, jakie miał Mustang.
W ten sposób mamy jeden z najbardziej wyjątkowych modeli ze wszystkich, jakie możemy znaleźć na rynku, ponieważ elementy tak dzikie jak fakt bycia samochód mięśniowy wyścig, nadwozie kabriolet, przedział pasażerski z miejscem dla czterech pasażerów i co najważniejsze, wolnossący silnik benzynowy z 5 litra wyporności w konfiguracji V8.
Ta mechanika to ta sama, która ożywia wersję GT del Mustang więc zapewnia moc 467 CV i maksymalny moment obrotowy 569 Nm. Dzięki 6-biegowej manualnej skrzyni biegów ten potencjał jest przenoszony na koła tylna oś. Jednak zalety modelu są lepsze, ponieważ udaje mu się podpisać maksymalną prędkość (ograniczoną elektronicznie) 250 kilometrów na godzinę.
Na poziomie estetycznym projekt Mustang Kalifornia Specjalne Wyróżnia się korpusem dostępnym tylko w trzech odcieniach: szarym, zielonym i niebieskim. Łączy je grill wykończony w czarny chrom, pasujące do felg aluminiowych lub opaski, która wciska się w bok karoserii. Innymi elementami estetycznymi, które uzupełniają jego wizerunek są spoiler znajduje się na pokrywie bagażnika lub Specjalne logo Kalifornii co wskazuje, że mamy do czynienia z tą specjalną edycją.
Jeśli wejdziemy do środka, główne zmiany są w odcieniu, ponieważ wpływają na tony, w których szwy skórzanych siedzeń lub dywaniki, które z kolei mają czarno-czerwone logo „GT-CS”. Jednak tam, gdzie najwięcej uwagi poświęcę tzw Ford Mustang Kalifornia Specjalne jest mieć System dźwiękowy B&O Play Premium o mocy 1.000 watów rozłożonej na 12 głośników i z możliwością podłączenia do smartfona.
Na razie Ford nie potwierdził, czy, jak to miało miejsce w przypadku Bullitt, będziemy mogli zobaczyć California Special in Europa. Na razie komercjalizacja na rynku amerykańskim rozpocznie się wraz z nadejściem lata.
Źródło – Ford