Uwierz lub nie świat sportu w branży motoryzacyjnej jest bardzo hojny. Tak bardzo, że istnieją marki, które mają ograniczoną sprzedaż wraz z osiągnięciami, których zazdrości wielu rywalom. Subaru jest jednym z tych, którzy uzyskali wielkie kamienie milowe a jednak klienci ignorują to, kupując jeden z jego modeli. A najgorsze jest to, że każdy zapytany fan wie, jak wyjaśnić, co oznacza mityczny akronim STI.
Ostatni raz o nich słyszeliśmy dzięki Prodrive P25, który wskrzesił Imprezę 22B z lat 90.. Ten projekt nie jest dziełem japońskiego domu, ale wiele znaczy, ponieważ podkreśla wszystkie lata, które poświęcili światu sportu. Biorąc pod uwagę to dziedzictwo, Subaru Forester STI edycja sportowa a jego argumenty są bardzo atrakcyjne. Problem polega na tym, że jeśli ci się podoba, na razie masz „trudno” go kupić.
Nowe Subaru Forester STI Sport Edition na razie będzie ograniczone do rynku japońskiego...
Najpierw wizerunek nowego Subaru Forester STI Sport Edition niewiele się różni w porównaniu z resztą zakresu. Mimo to zespół kreatywny zwiększył atrakcyjność nadwozia, wprowadzając czarne detale na nieparujących ramach, obramowaniu zderzaka i podnóżkach. Abyśmy wiedzieli, na jakiej wersji jesteśmy STI-logo Trafia na grill i tylną klapę. Wyposażenie uzupełnia nowa paleta kolorów i inne felgi aluminiowe.
Od wewnątrz zmiany też są drobne, ale oczywiste. Zwraca uwagę na dwukolorowa tapicerka w kolorze czarnym i bordowej skórze Nappa. Logo STI znajduje się na zagłówkach, aby pasować do szwów w czerwonym odcieniu, które dla kontrastu są w całej kabinie. Wreszcie, tablica przyrządów zawiera również STI-logo na obrotomierzu. Ponadto w obu sferach dodano również czerwony odcień, aby zapewnić odrobinę sportowego charakteru.
Jeśli chodzi o technikę, Subaru Forester STI Sport Edition debiutuje kilkoma zmianami. Zespół techniczny zdecydował się na zawieszenie z amortyzatorami dostrojonymi przez STI i 18-calowe felgi aluminiowe. Wszystkie modele są wykończone w kolorze ciemnoszarym w rozmiarze 225/55. Jeśli chodzi o motoryzację, ufa A blok boksera cztery cylindry turbosprężarka o pojemności 1.8 litra dostarcza 130 kW (177 KM) mocy i 300 Nm momentu obrotowego.
Jak standardowo w Subaru, jedyną dostępną skrzynią biegów jest CVT który przekazuje moc do napędu na wszystkie koła AWD. Podsumowując, jeśli spodobała Ci się ta STI Sport Edition i chcesz ją mieć, przepraszamy za złe wieści. Na razie będzie dostępny tylko na rodzimym rynku, w Japonii, więc będziemy musieli poczekać, aż wskażą, czy odważą się wprowadzić go do Europy i rynków wpływów.
Źródło - Subaru