Infiniti Jest to niedawno powstała firma, która przez lata bardzo dobrze wykonywała swoją pracę. Jego rozwój, przez japońską firmę Nissan, miał bardzo jasny cel: pokonać sprzedaż Audi, BMW, Lexus y Mercedes-Benz na rynku amerykańskim. Jego historia zaczęła się 8 listopada, 1989 i do dziś dotarła praktycznie na wszystkie rynki świata.
Osoby odpowiedzialne za Infiniti mogą brać swoją pracę za pewnik, ale mimo to mają małą porcelanę w bucie: ich porażka w Europa. Nie zniechęcają się jednak, bo spełniają 30 roku jako producent pojazdy premium nie są liczone codziennie. Z tego powodu wykorzystując swoją siłę w Stany Zjednoczone, postanowili stworzyć specjalną serię dla swoich modeli i zaprezentować ją w Pebble Beach Concours D'Elegance.
Reputacja i popularność Infiniti w USA jest bardzo wysoka
wersja specjalna Edycja Infiniti 30 dociera praktycznie do wszystkich modeli wchodzących w jej skład. Będzie więc obecny w Q50, Q60, QX50, QX60 y QX80. Aby dać im życie, zmodyfikowali część swojej estetyki, wprowadzając elementy różnicujące. Wśród nich jest ciemna chromowana ramka na grill, lustra, felgi aluminiowe, tylna spódnica i błotniki wykończone w czarnym połysku.
Wielką atrakcją tego pamiątkowego finiszu jest jednak pomoce w prowadzeniu pojazdu. Według firmy wszystkie modele będą wyposażone w technologię autonomicznej jazdy ProASSIST. Wśród elementów, które go uzupełniają, są inteligentny tempomat, wspomaganie kontroli odległości, monitor panoramiczny lub predykcyjne ostrzeganie o zderzeniu czołowym.
Według Jeffa Pope'a, wiceprezesa Infiniti dla Ameryki Północnej
«Infiniti narodził się, aby na nowo zdefiniować zasady wewnątrz segment luksusowy, a my nadal zapewniamy poziom luksusu, który ma być przeżywany i doświadczany w pełni” [...] „Modele Edycja Infiniti 30 Są najnowszym ucieleśnieniem tej wizji, łącząc inspirujący design i pionierską zaawansowaną technologię wspomagania kierowcy”.
Na razie nie wiadomo co mechaniczny ożywi tę wersję, chociaż prawdopodobnie nie będzie żadnych ważnych wiadomości. Marketing w USA rozpocznie się za jesieńtak jak zbliżają się jego urodziny. Szkoda, że w Europie nie możemy się nimi cieszyć.
Źródło – Nieskończoność