El Nissan Juke Wszedł na rynek w 2011 roku jako model z podwyższonym ciałem, ale dość kompaktowymi rozmiarami. Tak, co znamy dzisiaj jako miejski crossover, czyli samochód dla segmentu B-SUV. Przy dość „specjalnej” konstrukcji, efektownej, niedługo dałaby wiele do powiedzenia.
Ten samochód nigdy nie odniósł tak spektakularnego sukcesu, jak jego starszy brat Nissan Qashqai, ale prawdą jest, że Juke również pomógł marce oddychać, ponieważ jego sprzedaż była dość ważna dla firmy w pierwszej generacji. Teraz, po tylu latach, jest przestarzały. Nowy Nissan Juke zadebiutuje 3 września, chociaż jego pierwszy publiczny występ odbędzie się kilka tygodni później, na Salonie Samochodowym we Frankfurcie.
Japońska marka wprowadziła na rynek obrazek zwiastuna. Jak zwykle ten zwiastun nie pozostawił wiele w zasięgu wzroku, choć prawdą jest, że możemy zacząć orientować się w wyglądzie auta. W nim widzisz Pasek ledowy który w przewidywalny sposób będzie działał jako światło do jazdy dziennej, a być może również jako kierunkowskaz. W dolnej części znajduje się główna latarnia morska, z formami, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni.
Oznacza to, że choć Nissan Juke debiutuje zupełnie nową generację, zachowa zróżnicowany projekt z wystarczającą własną osobowością. W pierwszym pokoleniu był to jego główny znak rozpoznawczy. Logicznie rzecz biorąc, kiedy podejmujesz ryzyko związane z projektowaniem, sprawiasz, że jedna część rynku bardzo lubi Twój produkt, a nie podoba się innej.
Co do reszty należy się spodziewać wyraźnego skoku wewnętrznego, zwłaszcza w technologia do dyspozycji. Jak powiedzieliśmy na początku, Juke jest na rynku od 2011 roku, będąc jednym z pierwszych modeli, które trafiły do tej kategorii. Dlatego i pomimo tego, że przeszedł ciekawą zmianę stylizacji, pod pewnymi względami został daleko w tyle. Oczywiście będzie to również samochód z więcej asystentów i aktywnych systemów bezpieczeństwa.