Toyota jest jednym z najbardziej renomowanych producentów samochodów w branży. W całej swojej długiej historii japoński producent był w stanie zaoferować swoim klientom naprawdę wysoki poziom technologii w swoich samochodach. Ale to nie jedyna rzecz, bo mimo tak dużej złożoności wyróżnia się w rankingach niezawodności wykonane na całym świecie. Jednak, jak każda firma, nie jest wolne od goblinów z linii montażowej, które ją powstrzymają.
Tak, ponieważ firma zaangażowała się w problem, który może przysporzyć wielu bólów głowy. Gdybyś nie wiedział, Toyota bZ4x to jedna z jej wielkich nowości, zwłaszcza, że jest to jego pierwszy stuprocentowy model elektryczny. Cóż, nie rozpoczął dobrze swojej komercyjnej podróży, gdy klienci zdali sobie sprawę, że cierpi na małą wadę: może zgubić koła… Więc marka już zaczęła go rozwiązywać…
Oprócz Toyoty bZ4x problem ten dotyczył również Subaru Solterra…
Najwyraźniej Toyota bZ4x i jej brat bliźniak Subaru Solterra mają problem techniczny, który wpływa na mocowanie kół do osi. Aby uniknąć ukrywania tej sytuacji, marka wydała notatkę do NHTSA, w której informuje, co się dzieje i jakie może być rozwiązanie. Stwierdza, że zarówno Toyota, jak i Subaru są zaangażowane w taki „problem”, a zatem w można znaleźć rozwiązania...
Jeśli sprawdzimy tzw oficjalna notatka wycofania wydana przez National Highway Traffic Safety Administration możemy to przeczytać...
„Śruby piast na kołach mogą się poluzować, powodując oddzielenie koła od pojazdu po niskim przebiegu”
«Właścicielom zaleca się, aby nie jeździli swoimi pojazdami, dopóki nie zostaną naprawione. Lekarstwo jest obecnie w fazie rozwoju. 27 czerwca 2022 r. wysłano listy informujące właścicieli o zagrożeniu bezpieczeństwa. Drugi list zostanie wysłany, gdy środek zaradczy będzie dostępny”.
Biorąc pod uwagę, że Toyota i Subaru, z Solterra, dużo bawią się tymi modelami, rozwiązania, które widziały światło, są bardzo zróżnicowane. Najbardziej drastyczny i ważny ze względu na swój charakter dotyczy możliwości, że marka odkupuje jednostki, których dotyczy problem na wypadek, gdyby ich właściciele nie czuli się komfortowo z proponowanym rozwiązaniem. Dodatkowo istnieje również możliwość przedłużenia gwarancji oraz wiele innych dostępnych opcji.
W sumie jednak ten problem będzie hamował ambicje Toyoty i Subaruwidać wyraźnie, że obie firmy dbają o swoich klientów. Gdyby zdarzyło się to u innego producenta, historia wyglądałaby inaczej, prawda?...
Źródło - National Highway Traffic Safety Administration