Wypróbuj Suzuki Ignis; prywatny, przestronny i satysfakcjonujący samochód

Przetestuj Suzuki Ignis

Wszechświat SUV i crossover są coraz szersze. Zaledwie kilka dni temu uczestniczyliśmy w prezentacji nowego Opel Crossland X, crossover segmentu B, podczas gdy dziś oddaliśmy się za sterami nowego Suzuki, crossover segmentu A, który przyciągnie uwagę swoim zróżnicowana estetyka do reszty rynku, chociaż lepiej jest wsiąść i pojechać, aby sprawdzić jego umiejętności.

Suzuki nie jest marką dla początkujących w dziedzinie małych SUV-ów i crossoverów. Niektóre z nich, jak Suzuki Vitara, są powszechnie akceptowane na rynku światowym, rozpoznawane we wszystkich częściach świata. Ze swojej strony Ignis nie będzie samochodem, który widzimy na każdym zakręcie. Marka poinformowała nas, że w roku obrotowym (od 1 kwietnia 2017 do 31 marca 2018) przewiduje sprzedaj około 1.000 sztuk w Hiszpanii, z czego 20% będzie 4×4.

Projekt zewnętrzny

Przetestuj Suzuki Ignis

Obraz Suzuki Ignis jest Bardzo szczególne. Intuicyjnie wyczuwamy, że japońska firma zaprojektowała tę zwrotnicę, szukając wyraźnego zróżnicowania estetycznego z resztą rynku, aby ktoś, kto zobaczy go z daleka, łatwo go rozpoznał. W każdym razie Suzuki Ignis ma prosty projekt, ale przestudiowany. Do wyboru będziemy mieli 14 odcieni karoserii, 9 w wykończeniu jednokolorowym, a pozostałe 5 dwukolorowe (z czarnym dachem).

W przód spotykamy niektórych Reflektory oświetleniowe LED i kwadratowe kształty, choć z zaokrąglonymi narożnikami, które komunikują się ze sobą poprzez gruby poziomy wlot powietrza, który w centralnej części otrzymuje chromowaną linię i emblemat marki. Zderzak jest bardzo nieporęczny i pozostawia dużo powierzchni w zasięgu wzroku. Tablica rejestracyjna znajduje się w jej dolnej części, a na końcach mamy światła przeciwmgielne.

Strona jest ciekawa. Patrząc na Suzuki Ignis z tej perspektywy, widzimy, że jest to bardzo kompaktowy samochód, z koła w rogach i praktycznie bez nawisów i ze znaczną wysokością. Uwagę przykują również kształty jego drzwi, zwłaszcza tylnych, oraz tylny słupek z trzema ukośnymi liniami, które mogą przypominać symbol pewnej marki odzieży sportowej. Jego 16-calowe felgi, w jednostkach, które były dostępne podczas prezentacji, były czarne, aw niektórych przypadkach zawierały szczegółowy napis Ignis w kolorze identycznym z nadwoziem.

Przetestuj Suzuki Ignis

Zmieniamy się i Widzimy twoje tyłki. Ten widok pozwala nam bardziej niż z przodu uświadomić sobie, jak wąski jest ten pojazd. Przynajmniej tak jest postrzegany, ponieważ jest też bardzo wysoki. Piloci zajmują sporą powierzchnię z tyłu, a zderzak jest również bardzo obszerny. Zderzak, który, nawiasem mówiąc, otrzymuje gruby czarny dodatek, który sprawia, że ​​całość jest bardziej wytrzymała.

A ponieważ mówiliśmy o tym, że jest to wysoki i wąski samochód, cytujemy jego wymiary zewnętrzne. Pomiary Suzuki Ignis 3,7 m długości, szerokości 1,69, wysokości 1,59 i rozstawie osi 2,43 metra. Jak powiedzieliśmy, jego zwisy są bardzo krótkie. Wyróżni się również promieniem skrętu wynoszącym zaledwie 4,7 metra oraz prześwit 18 cm; przewyższając Fiat Panda Cross o 2 cm i Opel Adam Rocks o 4 cm.

Przetestuj Suzuki Ignis

Przestrzeń wewnętrzna

Prawda jest taka, że ​​patrząc na nią z zewnątrz, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to samochód z malutkim wnętrzem. Ale wysokość jego ciała i długi rozstaw osi na to pozwalają dość przestronne wnętrze być samochodem tego segmentu. Na przednich fotelach będziemy mieli spore miejsce, wydaje się, że jesteśmy dość blisko pasażera, ale nadrabia to dużą przestrzenią na głowę.

Przetestuj Suzuki Ignis

Ten miejski crossover jest zatwierdzony dla czterech ludzi, coś, co wydaje się nam całkiem logiczne w turystyce o tych wymiarach. The tylne siedzenia, z łatwym dostępem ze względu na wysokość i otwarcie drzwi, dają dużo luzu dla prostego faktu, że posiadają niezależną regulację wzdłużną,. Oznacza to, że możemy z góry lub z opóźnieniem każdy kolejny kwadrat indywidualnie. W skrajnym tylnym położeniu przestrzeń będzie luźna we wszystkich wymiarach, zawsze pamiętając, że mamy do czynienia z segmentem A. Nie będzie problemów ze stopami, ani z kolanami, ani z głową.

Jednym z kluczowych punktów tego samochodu jest jego bagażnik samochodowy. Dzięki przesuwanym tylnym siedzeniom jego objętość waha się od 260 do 373 litrów. Oznacza to, że w samochodzie miejskim możemy mieć ładowność zbliżoną do Volkswagena Golfa czy Suzuki Vitara, żeby nazwać model z tego samego domu. Oczywiście musimy pamiętać, że gdy drugi rząd jest w pełni wysunięty, miejsca na nogi praktycznie nie ma, przez co są prawie niesprawne. Tak czy inaczej, jest świetne rozwiązanie Suzuki.

Przetestuj Suzuki Ignis

Projektowanie wnętrz

Po przeanalizowaniu możliwości zamieszkania, nadszedł czas na przegląd wystroju wnętrza. Suzuki Ignis dąży do niskiej ceny detalicznej, więc nie możemy oczekiwać wysokiej jakości materiałów i wyściółki. Wszystkie materiały są twarde a wyczucie niektórych elementów można by poprawić, ale prawda jest taka nie słyszeliśmy skrzypienia martwienie się podczas jazdy przez obszary łamanego asfaltu.

Przetestuj Suzuki Ignis

Jeśli chodzi o sam projekt, jest dość proste, co nie jest nieatrakcyjne. Suzuki preferuje proste linie i schludny układ. Kierownica jest wielofunkcyjna i niestety oferuje tylko regulację wysokości, a nie głębokości. Przynajmniej pasek można regulować. Na środku deski rozdzielczej znajduje się główny ekran dotykowy, który ma 7 cali i pozwala nam zarządzać nawigacją, dźwiękiem i niektórymi innymi funkcjami pojazdu, takimi jak kamera cofania. Nawiasem mówiąc, jest to najnowocześniejszy pod względem łączności, mający Apple CarPlay i Android Auto.

A skoro już rozmawialiśmy o ekranach, w tablica przyrządów mamy dużą tarczę główną, która pokazuje prędkość, z jaką jedziemy, drugą mniejszą tarczę po lewej stronie, a po prawej 3,5-calowy ekran TFT który pełni rolę komputera pokładowego.

Przetestuj Suzuki Ignis

Dla reszty wnętrze jest „zalotne”. Posiadać detale w kolorze nadwozia, takie jak obramowanie dolnej i środkowej części deski rozdzielczej czy klamki drzwi. Nie zabraknie też materiałów kontrastowych, jednych w kolorze białym, a innych w czarnym. Ponadto ma duża ilość schowków, nawiasem mówiąc, większość z nich jest dość hojna.

zakres mechaniczny

Przetestuj Suzuki Ignis

Suzuki Ignis jest zasilany przez Silnik 1.2 Dualjet 90 KM z czterema cylindrami i wlotem powietrza atmosferycznyczyli brak turbo. Zaskakujące jest to, że japońska firma wprowadza również wariant (mikro)hybrydowy o nazwie SHVS (Inteligentny pojazd hybrydowy Suzuki). Nie jest to hybryda typu plug-in ani nie ma nic wspólnego z Toyotą Prius lub C-HR, które regenerują się podczas hamowania. Jego pojemność jest minimalna. rozwija około 4 KM. Suzuki mówi nam, że jest on włączony w celu poprawy reakcji i oszczędzaj na startach od postoju, ale nie może pracować samodzielnie, czyli silnik cieplny będzie zawsze pracował.

Z drugiej strony Suzuki Ignis można kojarzyć z przekładnią 5-biegowa manualna lub inna automatyczna, mając również możliwość wyboru Trakcja 4×2 lub 4×4. Wersję hybrydową można łączyć tylko z manualną skrzynią biegów i napędem na przednie koła, natomiast automatycznej skrzyni nie da się skojarzyć z napędem 4×4.

Za kierownicą

Przetestuj Suzuki Ignis

Podczas prezentacji mogliśmy jeździć Suzuki Ignis z manualną skrzynią biegów i wykończeniem GLX podczas kilkadziesiąt kilometrów; i byliśmy mile zaskoczeni: Idzie bardzo dobrze. Jego zawartość waga tylko Kilo 810 Daje mu zwinność, jakiej chciałoby wiele innych pojazdów użytkowych, zarówno pod względem zachowania na zakrętach, jak i reaktywności na wymagania prawego pedału, a także zwinność w zmianach adresu w mieście.

Środowiska miejskie są ich siedliskiem. Tam porusza się jak ryba w wodzie dzięki krótkiemu promieniowi skrętu i nieco podwyższonej pozycji za kierownicą, co ułatwi nam pracę. Ale co najlepsze, opuszczając ośrodki miejskie, pokazuje również bardzo szlachetne zachowanie. Niezależnie od tego, czy na krętych bocznych drogach, czy na autostradach, Ignis spisywał się znacznie lepiej, niż się spodziewaliśmy. Nie kołysze się nadmiernie, nie ma suchego zawieszenia i na szybkich drogach boczny wiatr nie wpływa na to za bardzo (i nie będzie, bo nie jest wysoki lub nie wiało podczas prezentacji).

Przetestuj Suzuki Ignis

twój silnik ma wystarczającą moc przyspieszać ze względną „wybuchowością” na drogach miejskich, a także jeździć z maksymalnymi dozwolonymi prędkościami na autostradach. Jak we wszystkich warunkach atmosferycznych, jeśli chcemy szybko nabrać prędkości, konieczne jest uciekanie się do zmiany biegów, ale prawdę mówiąc wydawało się, że mamy więcej mocy niż deklarowane pod prawym pedałem. To jedna z zalet obniżonej wagi. Ze swojej strony nie jest spłaszczony przez najmniejsze pochylenie, biorąc pod uwagę rodzaj auta, jakie mamy w ręku.

Jeśli się nad tym zastanawiasz konsumpcja, nie byliśmy w stanie przeprowadzić wyczerpujących pomiarów, ponieważ był to tylko kontakt. Jednak na jednej z tras, które łączyły kilka kilometrów wędrówki po centrum Madrytu i znacznie dłuższą odległość na autostradzie, tablica przyrządów oznaczyła dane mniej niż 5 litrów, konkretnie 4,8 l/100 km. Na test poczekamy kilka dni, aby móc to potwierdzić, ale wcale nie wygląda to na wyprzedażowe auto.

Sprzęt

Przetestuj Suzuki Ignis

Suzuki Ignis jest oferowane w dwa poziomy wykończenia, GLE i GLX. Naszą uwagę zwrócił, że samochód z tego segmentu, który poszukuje prostoty i przystępnej ceny, posiada tak ważne i skuteczne systemy bezpieczeństwa, jak utrzymywanie pasa ruchu, wykrywacz zmęczenia czy autonomiczne hamowanie awaryjne z wykrywaniem pieszych. Wszystko to dzięki podwójnej kamerze umieszczonej na przedniej szybie, zwanej Obsługa hamulca podwójnego aparatu.

GLE

  • Klimatyzacja
  • Przesuwane tylne siedzenia
  • Centralny ekran dotykowy bez przeglądarki
  • relingi dachowe
  • przedłużenie nadkola
  • 16-calowe czarne aluminiowe felgi
  • przyciemnione okulary
  • Podgrzewane fotele przednie
  • Funkcja „Prowadź mnie”.
  • Lusterka zewnętrzne elektrycznie regulowane i podgrzewane
  • Wielofunkcyjna kierownica
  • 4 głośniki
  • Poduszki powietrzne 6

GLX

  • Obsługa hamulca podwójnego aparatu
  • Centralny ekran dotykowy z przeglądarką
  • Klimatyzator jednostrefowy
  • Reflektory LED
  • Tempomat
  • Otwieranie i uruchamianie bez użycia rąk
  • Kontrola ruszania pod górę
  • Wskaźniki w lusterkach zewnętrznych
  • Kierownica ze skórzanym pokrowcem
  • Elektryczne szyby tylne
  • 4 głośniki i 2 tweetery

Ceny

Przetestuj Suzuki Ignis

Sugerowane ceny detaliczne nie licząc rabatów na kampanię startową, co oznaczałoby 2.000 euro, lub finansowanie, 1.000 euro więcej rabatu.

Silnik Przyczepność Zmiana Wykończenie cena
Silnik Przyczepność Zmiana Wykończenie cena
1.2 Dualjet 90 KM 4 × 2 Instrukcja obsługi GLE 14.200 €
1.2 Dualjet 90 KM 4 × 2 Instrukcja obsługi GLX 15.950 €
1.2 Dualjet 90 KM 4 × 2 Automático GLX 16.850 €
1.2 Dualjet SHVS 90 KM 4 × 2 Instrukcja obsługi GLX 16.750 €
1.2 Dualjet 90 KM 4 × 4 Instrukcja obsługi GLE 15.700 €
1.2 Dualjet 90 KM 4 × 4 Instrukcja obsługi GLX 17.450 €

Obserwuj nas w Wiadomościach Google

7 komentarzy, zostaw swoje

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Jorge Luis Colquepisco Medina powiedział

    cena

    1.    Actualidad Motor powiedział

      Artykuł jest szczegółowo omówiony według wersji, mechanizmów i wyposażenia. Wszystkiego najlepszego ?

  2.   Esteban Posada książę powiedział

    …jak to wygląda w porównaniu z KWID… !!! jakie nazwy!!! …

  3.   jeden powiedział

    Czy w 4×4 jest miejsce na koło zapasowe?

  4.   dartakan powiedział

    Smutny. 4 miejsca z 1,69 m.

  5.   Pepito powiedział

    «i tylny słupek z trzema ukośnymi liniami, które mogą nam przypominać symbol pewnej marki odzieży sportowej» CO??

    Diego, google Suzuki Fronte Coupe/Cervo.

    pozdrowienia

  6.   Xavier powiedział

    Czy zawieszenie svhs lub zawieszenie allgrip byłoby wygodniejsze na drodze, na wybojach i dla komfortu jazdy?