Rozwój Mercedes-Benz GLB To powiew świeżego powietrza w ofercie niemieckiego producenta. Pomogło połączenie nadwozia SUV-a z wszechstronnością minivana dotrzeć do szerszej publiczności. Zasadniczo, aby wszyscy szukający przestrzeni i modułowości ale nie do końca uważał, że klasa B jest atrakcyjna. Tak czy inaczej, jej zalety wykraczają poza obie koncepcje i wkrótce dołączy kolejna.
Jeśli przyjrzymy się historii premier Mercedes-Benz, zauważymy szczegół: dla każdego nowego modelu stworzyli wersję elektryczną. Biorąc pod uwagę, że EQC jest już w sprzedaży i że w 2021 roku pojawi się EQA, należy się spodziewać, że EQB będzie w fazie rozwoju. Ta sytuacja potwierdzałaby słowa Roberta Lesnika, dyrektora projektowego Mercedesa, w których zapowiedział, że wszystkie jego modele będą miały wersję elektryczną.
Mercedes-Benz EQB będzie dzielić platformę z GLB
Według różnych źródeł, w tym Auto Express, nowy Mercedes-Benz EQB już w drodze. Jego rozwój przebiegałby według tego samego schematu EQC, to znaczy wykorzystywał platformę modelu, z którego się wywodzi. W tym przypadku jest to głęboka modyfikacja MFA2 który również korzysta z nowej Klasy A. Ponadto układ napędowy byłby podobny do nowego EQA, czyli: silnik elektryczny na każdej osi i akumulator w centralnej pozycji.
Ta konfiguracja jest naprawdę ciekawa, ale stwarzałaby problem pod względem modułowości. GLB ma swój powód, ponieważ ma przedział pasażerski z siedmioma siedzeniami, ale EQB może przegrać dwie ostatnie. Powodem tego jest rozmiar Potrzebuję tylnego silnika i akumulatora. Dlatego klienci poszukujący siedmiu foteli musieliby przyjrzeć się wersjom wyposażonym w mechanikę endotermiczną.
Na razie nie ma dużo więcej danych z Mercedes-Benz EQB, chociaż Oczekuje się, że będzie dostarczać moc zbliżoną do 270 KM i oferować 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Zaobserwowano kilka jednostek testowych przeprowadzających testy walidacyjne w obszarach o niskiej temperaturze. Zgodnie z oczekiwaniami są one naładowane kamuflażem, aby uniemożliwić nam poznanie ich ewolucji estetycznej, chociaż powinna być subtelna.
W sumie ma trafić na rynek w 2021 roku, więc poznanie nowych danych nie zajmie dużo czasu.
Źródło – Auto Express