SEAT przeżywa nieprzyjemne chwile. Wszyscy znamy problemy, jakie SEAT Ateca boryka się z jego komercyjną premierą. Wydawało się, że nowy all-way hiszpańskiej firmy podbije rynek, jednak ze względu na problemy z homologacją wersji 2. TDI z silnikiem Diesla z napędem na przednie koła, dołącza nowa niedogodność.
Jak się dowiedzieliśmy marka wciąż nie jest w stanie zaspokoić popytu, jaki ma Ateca. „Tymczasowa” eliminacja z rynku niezatwierdzonej wersji powoduje przesunięcie popytu w kierunku innych silników, a ta sytuacja powoduje wąskie gardło w fabryce Drożdże (Republika Czeska). Również błąd w katalogach również spowodował brak kontroli w salonach.
Silnik, który cierpi na ten problem, to 1.4 litra benzyny TSI o mocy 150 KM. Problem polega na tym, że marka nie ma wystarczającej liczby silników wystarczy, aby pokryć zapotrzebowanie Ateki z tą mechaniczną konfiguracją. Ta sytuacja wydaje się surrealistyczna, ale powoduje opóźnienia w produkcji, które sprawiają, że klienci czują się źli i sfrustrowani.
Na forum www.clubseatateca.com mogliśmy poczytać okazjonalną opinię na temat tego, jak marka radzi sobie z sytuacją. O ile rozumiemy zamówienia na 1.4-litrowy silnik TSI mogą zostać opóźnione do lutego lub marca przyszłego roku. Ten oczekiwany termin dostawy wyczerpuje cierpliwość niektórych klientów i narzekają na otrzymane leczenie.
Błąd katalogu miał lepsze rozwiązanie. Wprowadzono w nich błędy w seryjnym wyposażeniu modelu. Najczęściej komentowane było zawieszenie sterowane DCC, ponieważ nie można go zamontować, a w niektórych silnikach mówiono, że jest to standard. Po zlokalizowaniu błędu zostały usunięte i zostaną zastąpione nowymi.
Jesteśmy tego pewni SEAT rozwiąże tę sytuację raczej prędzej niż później a Ateca będzie w stanie w bardzo krótkim czasie odzyskać normalność handlową.
Źródło - Siedzisko klubowe Ateca
Ruszyli na start. Chcieli go wydobyć przed kodiaq, a teraz płacą dudziarzowi. To właśnie musi być białą marką grupy vw...
Dlatego ma problemy, bo zamierza zrobić dużo poczwarek dla VW!!
To normalne siedzenie
To normalne siedzenie
Kłamcy, łajdacy...
Koledzy z.. Soria.. sam rzuca kłamstwa.. łajdacy, kłamcy..
Problem jest jeszcze smutniejszy i głębszy, niż się wydaje. Ponieważ mówimy o hiszpańskiej marce, której flagowy model produkowany jest w Czechach. W fabryce, która będzie produkowana, jej najbardziej bezpośredni rywal. Skoda kodiap. Większe i tańsze. Czy ktoś się dziwi, że są problemy? A szkoda, że w Martorel na co dzień mają mniej pracy. Gdzie osoby odpowiedzialne za Wolsvagen chcą zabrać Seata?
W moim przypadku zamówienie złożyłem 27 lipca. Moja żona płaci rachunki w styczniu i zapewnili mnie, że będę miał je do października.
Kilka dni temu zadzwonili do mnie z informacją o opóźnieniach i że nie będę miał do końca stycznia. I zastanawiam się… Teraz co mam zrobić? Jeśli w danej chwili będziemy musieli biec do szpitala, co mam zrobić Seat???
W moim przypadku 12 września zamówiłem Ateca 1.4 TSI 4drive Xcellence, a dealer powiedział mi, że będę miał go co najwyżej dla królów. Pierwszy tydzień, w którym dali mi teoretyczną produkcję, to 7/2017. Tydzień później zmienili to na 20/2017. Gdyby te terminy zostały dotrzymane, należałoby doliczyć 2 lub 3 tygodnie wysyłki plus jeden z rejestracji + lub -, z którymi miałabym go do czerwca 2017, czyli 9 miesięcy od zamówienia. Już nie wiem, czy kupiłem Atecę czy Bugatti.
Jeden szczegół pozostaje do komentarza dziennikarskiego:
Ateca może być skonfigurowana z alarmem i bramą elektryczną w całej Europie z wyjątkiem Hiszpanii, gdzie SEAT stosuje dyskryminację w zależności od kraju urodzenia wśród konsumentów w Unii Europejskiej. Niemcy, Chorwaci, Irlandia, Anglia itd. jeśli mogą, jeśli jesteś Hiszpanem, nie możesz, rasistowskie dyskryminatory.
Odwiedziłem dealera w tę sobotę i zostałem poinformowany, że oczekiwanie zajmie od 4 do 6 miesięcy. Oczywiście jest to reklama, więc jest bardzo prawdopodobne, że celowo skracasz terminy. Zapewnił mnie, że każdy SUV zwykle ma takie terminy dostaw ze względu na sukces segmentu, ale to kolejne kłamstwo, bo nigdy nie widziano, że trzeba czekać pół roku na dostawę ogólnego modelu. Najśmieszniejsze było to, że reklama niemal zapewniała, że ten miesiąc będzie ostatnim, w którym rozdają Full Led. Kolejne kłamstwo, bo Seat oferuje go bezpłatnie od momentu premiery, co najprawdopodobniej złagodzi ogromne niedogodności, które dla wielu zakładają imponujące czasy oczekiwania. Wybierałem 1.0 TSi. W tej chwili nie kupuję, bo wyczuwam, że w tym półrocznym czekaniu, na które marka by mnie skazała, znalazłbym lepsze oferty i to z czasem dostawy ze współczynnikiem 1/3 lub 1/4 . Przepraszam: jeśli muszę znosić niedogodności związane z Premium, niech przynajmniej tak będzie.
Powodzenia tym, którzy mają stanowczy porządek. Produkt jest tego wart i będziesz się nim cieszyć. Ale bądź twardy z reklamą: okłamał cię od samego początku, ponieważ nie wiedział lub nie chciał ci powiedzieć.
1.0 i 1.6 obsługują je w ciągu 2, 3 miesięcy
Możesz porozmawiać o problemie z alarmem. Jak powiedzieli wcześniej, w innych krajach można jeździć, a nie tutaj. Kim jesteśmy z południa?