Ewolucja sektora motoryzacyjnego spowodowała, że producenci muszą znaleźć sposób na przetrwanie. W ostatnich latach widzieliśmy, jak niektóre i inne marki musiały zjednoczyć swoje cele w sojusze. Powód takiego kroku jest bardzo prosty: oszczędność kosztów przy opracowywaniu technologii, której potrzebują ich modele. I choć nie wszystkie wypadły równie dobrze, są przykłady, które pokazują, że współpraca jest lepsza niż najcięższa konkurencja.
Toyota, mimo że jest jednym z największych producentów na świecie, potrzebował też sojuszy. Ostatnim i najbardziej stabilnym jest ten, który ma ze swoim lokalnym rywalem Suzuki. Wspólnie pracują nad elektryfikacją swoich zasięgów, a teraz to dom „S” podejmuje poważny krok w kierunku elektryfikacji. Tak, ponieważ wskazują na to różne źródła już pracuje na modelu zasilanym bateryjnie które pogrążą ją całkowicie w tym złożonym wyścigu...
Projekt elektrycznego SUV-a Suzuki będzie oparty na Future-e, ale jego technika może być dzielona z Toyotą bZ4x...
Dzięki chłopakom z Liberty Times Net dowiedzieliśmy się, że Suzuki już kształtuje ten model. Jak możesz sobie wyobrazić ten pojazd? zostanie zapisany w segmencie mody, SUV-y. Ponadto, zgodnie z logiką ostatnich premier marki, jest to produkt, który został zaprojektowany z myślą o rynkach azjatyckich. Mimo to, jego technika może zostać zaczerpnięta z wspólny bank organów, który dzieli ze swoim partnerem Toyota (i Subaru, tak przy okazji…)
Jednak LTN nie odważy się wskazać, że Suzuki zamierza uruchomić techniczny klon Solterra lub bZ4x. Tak naprawdę z tego medium zwracają uwagę, że estetyka tego modelu będzie oparta na Koncepcie Future-e, który ujrzał światło dzienne kilka miesięcy temu. W każdym razie, gdyby tak było, mielibyśmy do czynienia z naprawdę atrakcyjnym modelem. Głównie ze względu na linię jego optyki, nadkola z listwami ochronnymi lub opadającą linię dachu w stylu coupé.
Na razie Nie wiemy, kiedy pierwszy stuprocentowy elektryczny model Suzuki mógł ujrzeć światło. Plotki nie wyskoczyły na pierwszy plan, by dać wskazówki, ale wszystko wskazuje na to, że może być oficjalna w 2025 roku. W każdym razie nie możemy zignorować, że został zaprojektowany dla Indii i że do tego kraju przybędzie jako pierwszy. Później będziemy musieli zobaczyć, co się stanie z Europą i Japonią. Tymczasem musimy poczekać, aby dowiedzieć się, jakie są jego plany na przyszłość...
Źródło - Sieć Liberty Times