Jeep kontynuuje poszerzanie swojej gamy produktów o systemy hybrydowe typu plug-in. Tym razem testujemy Kompas Jeepa, SUV-C, który jest dostępny od 26.550 euro w zależności od konfiguratora. Chcieliśmy jednak dokładnie przetestować tę hybrydową wersję plug-in, która może być tak praktyczna i interesująca dla posiadaczy miejsca parkingowego.
W ten sposób zaczynamy Test Jeep Compass S PHEV, najwyższej klasy wersja, która pozwala nam się cieszyć 240 CV pod pedałem przyspieszenia. Choć jego cena wzrasta do 46.400 XNUMX euro, jeśli skorzystamy z systemu hybrydowego, mamy spory zapas mocy, niską emisję i skorygowane zużycie.
dobrze znana estetyka
Estetyka Kompasu jest dobrze znana. W Jeep zachowują charakterystyczne siedem pionowych pasków na grillu, prawdziwą pieczęć tożsamości znaną we wszystkich zakątkach planety. Po jego stronie znajdują się reflektory, które łączą technologię LED do świateł do jazdy dziennej z główną optyką ksenonową. Oczywiście są też takie solidne osłony dolne, które są obecne ze wszystkich czterech stron.
W tym przypadku jesteśmy z S wykończenie, szczyt zakresu. Jeśli przyjrzysz się uważnie, felgi to 19-calowe felgi aluminiowe, wyposażone w opony Michelin Pilot Sport 4. Oznacza to, że ma asfaltowe podejście, mimo że jest modelem 4×4. Dla większego bezpieczeństwa i pojemności z „czarnego” istnieją wersje szlak jastrzębia. Jak widać, mamy wykończenie dwukolorowe, z czarnym dachem, relingami, słupkami i lustrami.
Tył jest również dobrze znany, z dzielonymi tylnymi światłami i mocnym tylnym zderzakiem. Nie brakuje ich przy bramie logo mechaniki systemu hybrydowego 4xe i nominał „S” dla wybranego wykończenia. Nawiasem mówiąc, aby odróżnić go od normalnych wersji, ma logo Jeep i Compass w odcieniu niebieskim, port ładowania na lewym tylnym skrzydle i oczywiście Naklejka DGT Zero Emisji.
Wymiary zewnętrzne Jeepa Compassa (w milimetrach)
Długość | Szerokość | Altura | Bitwa |
---|---|---|---|
Długość | Szerokość | Altura | Bitwa |
4.394 | 1.874 | 1.649 | 2.636 |
Kabina jest dobrze zbudowana, ale wymaga remontu
Jeśli wejdziemy do środka, Jeep Compass wita nas nieco trzeźwym i solidnym stylem, ale z dobra jakość materiałów i fasonów. Należy zauważyć, że model ten jest już na rynku od kilku lat, a także należy do amerykańskiej marki, ale nie tracąc europejskich standardów.
Kierownica jest gruba i ma nieco większą średnicę niż zwykle, licząc przyciski do obsługi różnych funkcji. Za nim pojawia się tablica przyrządów, która łączy analog z cyfrą. Z mojego punktu widzenia, może być nieco lepiej rozwiązany i zorganizowany, ale główne informacje, takie jak prędkość, autonomia i stan pojazdu, wyglądają dobrze.
Na środku deski rozdzielczej mamy cyfrowy wyświetlacz dla systemu informacyjno-rozrywkowego, który pokazuje nam również dane o stanie napędu hybrydowego, nawigacji, aplikacjach i różnych ustawieniach samochodu. Osobiście podoba mi się, że ekrany są wyżej położone i lekko zorientowane w stronę kierowcy, choć w życiu nie można prosić o wszystko.
Dalej mamy konglomerat przycisków i elementów sterujących do zarządzania niektórymi systemami wspomagania jazdy, głośnością dźwięku i wyszukiwaniem stacji, a także dwustrefową automatyczną klimatyzacją. Choć może się to wydawać nieco zagmatwane, ostatecznie na co dzień dotykamy praktycznie tylko elementów sterujących klimatyzacją, które dobrze wyglądają.
Tryby jazdy i kontrola nad układem napędowym
Zanim dojdziemy do dźwigni zmiany biegów mamy kilka selektory trybu pracy samochodu (Auto, Sport, Snow, Sand/Błoto), a także aktywacja reduktora, blokady mechanizmu różnicowego i kontroli zjazdu. Domyślnie, gdy uruchamiamy samochód, aktywowany jest tryb Auto.
Po prawej stronie mamy trzy inne przyciski, które służą zarządzać systemem hybrydowym. Mamy tryb hybrydowy, który automatycznie zmienia wejście każdego silnika, elektryczny, który wyłącza silnik cieplny, aby działał tylko z ładunkiem elektrycznym, oraz tryb E-Save, który pozwala nam oszczędzać i / lub doładowywać akumulator, aby móc z niego korzystać później kiedy tego potrzebujemy. życzymy
Jedyne, czego mi brakowało, to okazjonalne ślizganie się dziury, podobnie jak zwykła konsola środkowa, aby opuścić telefon komórkowy. A mówiąc o telefonie komórkowym, mamy gniazda USB do podłączenia, ale brakuje już bezprzewodowej powierzchni do ładowania. Tak, szczeliny w drzwiach i pod środkowym podłokietnikiem są prawidłowe.
Więcej niż prawidłowe zasiedlenie w obu rzędach
Dobra sekcja dla Kompas Jeepa to zamieszkiwanie. The przednie fotele Są przestronne i bardzo wygodne, z zadbanymi i elektrycznie regulowanymi siedzeniami. Przyznam, że przez cały tydzień czułem się pod tym względem bardzo komfortowo za kierownicą tego auta.
Jeśli dostaniemy się na tylne siedzenia wyróżnia się podłużna przestrzeń, to znaczy dla nóg. Wysocy ludzie będą mogli podróżować komfortowo w tym sensie, mając dobrą przestrzeń również pod względem wzrostu.
Centralny plac może być użyteczny, choć logicznie rzecz biorąc z mniejszym komfortem niż na bokach ze względu na kształt siedzeń. Mimo istnienia tunelu skrzyni biegów, ponieważ nie jest nadmiernie obszerny, nie szkodzi tak bardzo, jak w innych modelach segmentu C-SUV.
W końcu mamy gniazdo USB i konwencjonalną wtyczkę w centralnej części, podłokietnik z dwoma uchwytami na kubki, które zwalają cały centralny kwadrat, otwory w drzwiach i bardzo ładną tapicerkę na ławkę.
420 litrów bagażnika
Tymczasem bagażnik ma elektryczne otwieranie i zamykanie za naciśnięciem przycisku. Po otwarciu bramy wita nas pojemność 420 litrów, co nie jest nieźle, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mamy do czynienia z hybrydą plug-in. Pod podłogą bagażnika znajduje się koło zapasowe, ważne uzupełnienie zawsze, gdy wyjeżdżamy z asfaltu.
Dla reszty zwróć uwagę, że tapicerka całego bagażnika jest przyjemna w dotyku i że kształty są stosunkowo kubiczne. Jeśli powalimy tylne siedzenia, pojemność bagażnika wzrośnie do 1.230 litrów.
Motoryzacja hybrydowa
Zanim ruszymy, zróbmy krótki przegląd zespół napędowy tego Jeep Compass 1.3 turbo 4xe. Z jednej strony mamy benzynowy silnik termiczny który daje 180 KM i 270 Nm. Tymczasem silnik elektryczny Znajduje się na tylnej osi i rozwija 60 KM oraz 250 Nm momentu obrotowego. Akumulator ma pojemność 11,4 kWh, co pozwala na uzyskanie zatwierdzonej autonomii 50 kilometrów i jazdę z maksymalną prędkością 130 km/h bez uruchamiania silnika benzynowego.
Wśród korzyści znajdujemy m.in Od 0 do 100 km/h w 7,3 sekundy i maksymalna prędkość 200 kilometrów na godzinę. Wreszcie łączne zużycie wynosi 2,1 l / 100 km i emituje 47 gramów CO2 na przejechany kilometr.
Za kierownicą: płynnie i z dużym momentem obrotowym
4-konny Jeep Compass 240xe to samochód, który mimo reklamowanej mocy, zachęca do płynnej jazdy. Jeśli na niego nadepniesz, uciekaj. Wow, jeśli działa. Ale przynajmniej w trybie Auto dostarcza moc bardzo płynnie, być może zbyt płynnie. Jeśli mocno przyśpieszamy, silnik cieplny rozkręca się, a jego dźwięk nie jest do końca sugestywny, a jest to przecież 1.3 turbo.
To, co się wyróżnia, to Rezerwa momentu obrotowego 350 Nm, a to dzięki silnikowi elektrycznemu. Zaskakujące jest to, że wybierając piąty lub szósty bieg w trybie sekwencyjnym, jeśli mocno przyspieszamy silnik benzynowy ledwo się obraca, ale czujemy mocne pchnięcie, z bardzo szybkimi regeneracjami. Oczywiście i oczywiście kosztem dużego zużycia baterii.
En tryb sportowy reakcja jest znacznie bardziej reaktywna, dostarczając więcej mocy przy niższym procencie przepustnicy. Praktycznie używałem go tylko na drugorzędnych drogach do wyprzedzania z wieloma gwarancjami, zauważając większą siłę. Nieznacznie zmienia również masę kierownicy, podczas gdy skrzynia biegów zmienia zarządzanie prędkością obrotową silnika.
Jeśli chodzi o zakręty, Jeep Compass 4xe nie boi się. Co prawda zawieszenie nie jest zbyt sztywne dla dobrego komfortu, ale prawda jest taka całkiem dobrze trzyma się przy pełnym wsparciu. Logicznie rzecz biorąc, bardzo pomagają w tym również opony sportowe, które są w stanie wytrzymać duże obciążenia boczne i wykazują świetną przyczepność, gdy w pełni przyspieszamy. Zgodnie z oczekiwaniami na granicy wykazuje lekką tendencję do podsterowności.
En Ciudad Jest wygodny, o ile ulice nie są zbyt wąskie, dzięki zawieszeniu, które dobrze amortyzuje wyboje. Oczywiście, mając 19-calowe koła i niskoprofilowe opony, najsuchsze dziury nie są idealnie filtrowane, bez przesady. Na domiar złego kamera cofania nie jest zbyt daleko.
Ile zużywa hybryda plug-in Jeep Compass?
Jak w każdym pojeździe plug-in, kwestia zużycia jest bardzo zróżnicowana. Będzie to zależało od tego, czy będziemy ładować baterię elektryczną, kiedy tylko możemy, czy nie, a także od tego, jak długo trwają nasze podróże. Logicznie Ciekawą rzeczą w tych modelach PHEV jest maksymalne wykorzystanie energii elektrycznej, a do tego niezbędna jest możliwość ładowania jej w domu.
Wreszcie, jeśli chodzi o zużycie paliwa, komputer pokładowy zarejestrował średnio 7,2 litra bez ładowania akumulatora. Na autostradzie (bez korzystania z prądu) zużycie to ok. 7,4 l/100 km. Tymczasem w mieście będzie lepiej, gdybyśmy mieli zawsze ładunek elektryczny, bo nietrudno przekroczyć 9 litrów przy rozładowanym akumulatorze.
Wyposażenie Jeep Compass
Sport
- Panel instrumentów z 7-calowym ekranem TFT
- 5-calowy główny ekran dotykowy z Uconnect 5.0
- Czujnik deszczu
- Gniazda USB i pomocnicze 12 V
- Skórzana kierownica wielofunkcyjna
- Bluetooth
- Ostrzeżenie o opuszczeniu pasa ruchu Plus
- Alert kolizji do przodu Plus
- Zestaw antyprzebiciowy
- Reflektory halogenowe
- Tylne światła LED
- radioodbiornik
- przyciemnione okulary
- aktywny ogranicznik prędkości
Długość
- Pakiet biznesowy
- Klimatyzacja dwustrefowa
- Fotel pasażera ze składanym na płasko oparciem
- Przednie światła przeciwmgielne z funkcją pokonywania zakrętów
- System Uconnect 7 z 7-calowym ekranem dotykowym, Apple CarPlay i Android Auto
- tylne czujniki parkowania
Nocny orzeł
- 18-calowe felgi aluminiowe
- Fotel kierowcy z elektryczną regulacją odcinka lędźwiowego
- wnętrze w kolorze fortepianowej czerni
- Zewnętrzna przednia kratka w błyszczącym kolorze czarnym
Ograniczony
- Funkcja opakowania
- Pakiet parkingowy
- 18-calowe koła w stylu
- Pakiet widoczności
- Światłoczułe lusterko wewnętrzne
- 8,4-calowy ekran dotykowy
- Usługi Uconnect
S
- Farba dwukolorowa
- Fotel kierowcy z regulacją elektryczną
- Elektryczna regulacja odcinka lędźwiowego na fotelu pasażera
- Wejście i start bez użycia rąk
- elektryczna klapa tylna
- Sprzęt audio z 9 głośnikami i wzmacniaczem 500W
- reflektory biksenonowe
- Tryb sportowy
Ceny gamy Jeep Compass
Silnik | Zmiana | Przyczepność | Wykończenie | cena |
---|---|---|---|---|
Silnik | Zmiana | Przyczepność | Wykończenie | cena |
1.3 benzyna 130 KM | Instrukcja obsługi | Prowadzić | Sport | 26.550 € |
1.3 benzyna 130 KM | Instrukcja obsługi | Prowadzić | Długość | 29.350 € |
1.3 benzyna 130 KM | Instrukcja obsługi | Prowadzić | Nocny orzeł | 30.950 € |
1.3 benzyna 130 KM | Instrukcja obsługi | Prowadzić | Ograniczony | 32.950 € |
1.3 benzyna 150 KM | Automático | Prowadzić | Ograniczony | 34.950 € |
1.6 diesel 120 KM | Instrukcja obsługi | Prowadzić | Ograniczony | 35.450 € |
1.3 benzyna 150 KM | Automático | Prowadzić | S | 37.950 € |
1.6 diesel 120 KM | Instrukcja obsługi | Prowadzić | S | 38.450 € |
4xe hybryda plug-in 190 KM | Automático | 4 × 4 | Ograniczony | 43.200 € |
4xe hybryda plug-in 240 KM | Automático | 4 × 4 | szlak jastrzębia | 45.400 € |
4xe hybryda plug-in 240 KM | Automático | 4 × 4 | S | 46.400 € |
Opinia redakcji
- Ocena redakcji
- 3 gwiazdki
- dobry
- Jeep Compass S 4xe 240 KM
- Przegląd: Diego Avila
- Wysłany dnia:
- Ostatnia modyfikacja:
- Projekt zewnętrzny
- projektowanie wnętrz
- przednie fotele
- tylne siedzenia
- Bagażnik samochodowy
- Mechanika
- Konsumpcja
- Komfort
- cena
ZALETY
- dobrej jakości druk
- Miejsce na tylnych siedzeniach
- ładny wygląd zewnętrzny
Contras
- Cena w wersjach plug-in
- Nieco przestarzała estetyka wnętrza
- Zużycie, gdy bateria jest rozładowana