Nie muszę powtarzać tyrady, że SUV zalewają rynek tak łatwo, jak woda w tej tak potrzebnej szklance w upale, który nami wstrząsa. To rzeczywistość, która nie oferuje opcji tych cech w swoim zakresie, nawet wydaje się naga, niekompletna. Volkswagen Ma na swojej liście kilka opcji, takich jak Tiguan, jeden z najważniejszych modeli w segmencie kompaktowych SUV-ów. Według najnowszych plotek do składu dołączy jeszcze dwa, jeden powyżej wspomnianego Tiguana i jeden poniżej.
A jeśli chodzi o ten, który miałby znajdować się tuż pod Volkswagenem Tiguan, wydaje się, że będzie on w znacznym stopniu inspirowany konceptem Volkswagena Taigun, który producent zaprezentował już kilka lat temu. Oznacza to, że bylibyśmy nowy konkurent dla trudnego segmentu SUV-B, rynek, na którym wojownicy o kompaktowych rozmiarach, ale z bronią, z którą można się zmierzyć, tacy jak nowicjusz Fiat 500X, Jeep Renegade czy Renault Captur, stają naprzeciw siebie. Dlatego możemy spodziewać się nowoczesnego designu, z nawiązaniami do wspomnianego prototypu i pewnymi możliwościami personalizacji.
Mało wspólnego z inna opcja który jest tasowany, SUV, który miałby zostać umieszczony nad tiguanem. W tym przypadku luksus byłby powodem bycia, cieszenia się tą wszechstronną drogą świetne cechy, komfort dla wszystkich pasażerów i obszerna lista wyposażenia. Jeśli chodzi o projekt, John White, dyrektor generalny koncernu Volkswagen w Australii, stwierdził, że podobnie jak w poprzednim przypadku, łączy on estetykę z inną koncepcją. Wspomnianym prototypem, który byłby inspiracją, byłby CrossBlue Coupé, koncepcja, która wzbudzała wiele oczekiwań w momencie jej prezentacji.
W międzyczasie Volkswagen Tiguan zaprezentuje nową generację pod koniec tego roku. Model zostanie całkowicie odnowiony, oferując w swojej ofercie wersję siedmiomiejscową. Mówi się również, że w zeszłym roku niektóre raporty ogłosiły, że Volkswagen będzie produkował CrossBlue w Stanach Zjednoczonych i że pojawi się on w 2016 roku.
Źródło – WorldCarFans