Fernando Alonso był ostatnio w Stanach Zjednoczonych, gdzie świat Indy przyjął go z wielkim entuzjazmem. Dowodem na to jest to, że testy debiutantów śledziło w streamingu ponad 70.000 2 fanów (łącznie za nim podążały 20 miliony osób i rekordowa sprzedaż biletów rozbitych na wyścig, większa sprzedaż niż w ciągu ostatnich 1 lat) i już nazwał jeden z alei serwisowych na torze Indianapolis Speedway jego imieniem. Alonso nalegał na udział w tym wyścigu, aby spróbować go wygrać kosztem przeoczenia GP F1 Monako, ale chce wygrać najlepsze wyścigi, dodając w ten sposób swoje mistrzostwa świata FXNUMX do zwycięstw w Monako, aby teraz spróbować dodać Indy i być może w przyszłym roku Le Mans...
Alonso mogę bez problemu jeździć swoim nowym autem, ukończenie 110 okrążeń i tylko zakończeniem sesji z powodu problemów z deszczem, które wystąpiły pod koniec dnia. Dziennikarze i sam Mario Andretti byli dumni ze stanu jazdy Asturiana i poinformowali, że miał doskonałą i niesamowitą sesję. Sam Fernando wyglądał na całkiem uśmiechniętego po wypróbowaniu tych samochodów, co potwierdził Zack Brawn, który wskazał, że nigdy nie widział Fernando tak szczęśliwego.
Sam Alonso powiedział, że dobrze się czułem w samochodzie, stopniowo nabrał pewności siebie na owalach, choć mówi, że jazda po przekrzywionych owalach i przeciwnie do ruchu wskazówek zegara jest dla niego czymś dziwnym. Jednak wszystko poszło dobrze i nie było żadnych incydentów w tym nowicjuszowym teście. Dla tych, którzy nie podążali za nim, chodziło o wykonywanie serii okrążeń, w których coraz więcej docisku było usuwane, aby uzyskać prędkość kosztem przyczepności. W ten sposób budujesz pewność siebie w tych samochodach.
Dzień minął bez większych problemów, pokonując wiele kilometrów na owalu tymi 110 okrążeniami i przyzwyczajając się do prawdziwego samochodu, gdyż do tej pory testował tylko na symulatorze. Nadal musi się jeszcze wiele nauczyć, tym razem jechał sam, teraz musi kontynuować treningi, a także jeździć w korku, co jest kolejnym dodatkowym problemem, biorąc pod prąd i zmieniając linie, oprócz brudnego powietrza, które może sprawić, że przegrasz trochę opłat. Ostateczne podsumowanie dnia? Cóż, Alonso udało się toczyć z maksymalną prędkością 222,548 XNUMX mil na godzinę, czyli około 358 km / h.