Renault znajduje się w kluczowym momencie swojego istnienia. Ich najnowsze osiągnięcia, zwłaszcza w wysokich niszach rynkowych, nie przyjęły się tak, jak oczekiwali. A pozostawanie przy sprzedaży modeli z ograniczoną ceną i uczciwą marżą handlową nie jest opłacalne na dłuższą metę. Dlatego podczas opracowywania „wrzucili resztę”. jeden z najciekawszych SUV-ów w segmencie kompaktowych: Renault Austral. Ale jego zasięg jest wciąż krótki…
Aż nic Scénic, Grand Scénic i Espace były odpowiedzialne za przyciągnięcie uwagi rodzin bardziej aktywny i liczniejszy. Jednak wraz z upadkiem segmentu minivanów stracili wielu klientów. I to jest powód, dla którego marka galowa zastanawiała się jak zaoferować siedmiomiejscowego SUV-a atrakcyjne wzornictwo bez „wspinania się po winorośli”. Rozwiązanie: wszystko wskazuje na przyszłość Renault Grand Austral Czy to dzwoni?
Renault mógłby zastosować strategię podobną do strategii Peugeota z 5- i 7-miejscowym Australem, ochrzciwszy ten drugi jako Espace...
Jeśli zrobisz trochę pamięci, zapamiętasz to nic temu nie powiedzieliśmy, że Renault Austral może mieć wersję z siedmioma siedzeniami. W tym czasie spekulowano, że nosi on nazwę Grand, w stylu Scénic i Grand Scénic. Wydaje się jednak, że nie byłaby to nazwa handlowa, jaka zostałaby mu przypisana. Według różnych źródeł, m.in. L'argus, byłby następcą, a nie bezpośrednim, mitycznej Espace.
I choć to szaleństwo, bo Espace to minivan, to ma pewną logikę. Tak, ponieważ obecna generacja zrobiła krok naprzód, aby zbliżyć się do SUV-ów. Ale również, istnieją źródła sugerujące, że może on przybrać nazwę Austral Espace tak, aby klienci je kojarzyli i zachowali atrakcyjność handlową. A jednak nad naszymi głowami pojawia się kolejna wątpliwość Jak odróżniłbyś wygląd zewnętrzny jednej i drugiej wersji?
Dzięki fotografom szpiegowskim wiemy, że Grand Austral, Espace lub Austral Espace (jakkolwiek się nazywa) będą miały większy zwis tylny. Jest to konieczne i oczywiste, ponieważ jeśli chcą zaoferować dwa dodatkowe miejsca, muszą rozciągnąć nadwozie, aby zrobić to samo z kabiną pasażerską. Pytanie brzmi, czy podążą ścieżką swoich rywali z Peugeota, zachowując design? podobnie, a jeśli wręcz przeciwnie, będzie więcej zmian.
I jak na razie możemy czytać, no cóż plotek jest wiele, a potwierdzonych danych bardzo niewiele. Wiadomo, że siedmiomiejscowa wersja, oparta na Australu, zachowa swoją technologię i układy napędowe. Ponadto istniałaby również możliwość rozciągnięcia rozstawu osi, chociaż te dane wciąż są w powietrzu. Jak na przykład jego oficjalny debiut oferuje nasz konfigurator jakaś data następnego Salonu Samochodowego w Paryżu i inne na początek roku 2023.
Kto będzie miał rację, a kto się myli?
Źródło - L'argus