Moda na SUV-y wydaje się nie mieć końca i praktycznie wszystkie marki samochodów na świecie mają w swojej ofercie kilka modeli tego stylu. Volkswagen Obecnie sprzedaje – od największego do najmniejszego – modele Touareg, Tiguan Allspace, Tiguan i T-Roc. Wydaje się, że to nie wystarczy, a faktem jest, że firma już potwierdził, że wkrótce pojawi się Volkswagen T-Cross.
W rzeczywistości niemiecka marka wystartowała kilka minut temu obrazek zwiastuna które widzimy w nagłówku obok briefu wideo że zostawiamy Cię poniżej, pozwalając nam zobaczyć niektóre funkcje i szczegóły tego nowego modelu, który zostanie oficjalnie zaprezentowany następnej jesieni jako pojazd dostęp do gamy SUV-ów firmy samochodowej.
Jak być może myślisz, kuzynem będzie już potwierdzony Volkswagen T-Cross brat Seata Arona, należeć do SUV segmentu Bużywając tej samej platformy MQB A0. W rzeczywistości sama firma dała jasno do zrozumienia, że należy do tej kategorii pojazdów, podając całkowitą długość swojej karoserii, która będzie 4.107 mm, około 3 cm krótsza od modelu hiszpańskiego.
Pomimo kompaktowego nadwozia Volkswagen twierdzi, że jego nowy model będziesz cieszyć się dobrą przestrzenią wewnętrzną, wykorzystując w pełni każdy dostępny centymetr sześcienny. Między innymi mówią nam, że tylne siedzenie będzie miało regulację wzdłużną aby rozłożyć przestrzeń w najwygodniejszy sposób przez cały czas, zwiększając przestrzeń na kolana pasażerów z tyłu lub zyskując kilka dodatkowych litrów w bagażniku.
Niemiecka firma podkreśla również, że dzięki temu, że jest rozwijany na platformie modułowej MQB, przyszły Volkswagen T-Cross będzie miał asystentów i aktywne systemy bezpieczeństwa, które pozwolą mu być wśród najbezpieczniejszych z jego klasy. Wyróżnia się między innymi automatyczny system hamowania awaryjnego czy ostrzeżenie o niezamierzonym zjechaniu z pasa ruchu.
Jest praktycznie pewne, że nowy B-SUV Volkswagena będzie korzystał ze wszystkich silników dostępnych w Seatie Arona, więc będzie dostępny z mechaniczny diesel i benzyna 3 i 4 cylindry o mocach od 95 do 150 CV, chociaż nie powinniśmy wykluczać późniejszego pojawienia się wersji hybrydowej. Co do reszty, niemiecka firma ostrzega, że nie będzie to drogi samochód do wszystkiego, co zaoferuje.