Moda na SUV-y sprawiła, że wielu producentów znalazło w nich schronienie. Lexus jest jednym z tych, które znalazły najlepsze schronienie, czego dowodem jest ewolucja jego oferty. Z producenta sedanów stał się jedną z najbardziej cenionych przez klientów dróg premium. Wraz z RX otworzyli sezon, ale obecnie mają kilka alternatyw, w tym elektryczną. Wydaje się jednak, że nie znajdują klucza u krewnych.
tak ponieważ teraz, gdy piąta iteracja RX ujrzała światło, dowiedzieliśmy się, że nie będzie miał wersji 7-osobowej. Na wypadek, gdybyś zapomniał, w Europie i Hiszpanii był sprzedawany tylko w konfiguracji hybrydowej: 450h. Wydaje się jednak, że jego sprzedaż tutaj i na innych rynkach nie była taka, jakiej oczekiwała marka. Dlatego Toyota już pracuje nad przekaźnik, który można by nazwać Lexus TX i to też miałby deklinację plebejską...
Lexus TX mógłby zastąpić RX 450h, ale byłby sprzedawany tylko w USA i na wybranych rynkach...
I możesz się zastanawiać, dlaczego to wszystko wiemy? Cóż, bardzo proste, wszystko, co musisz zrobić, to spojrzeć wstecz i przejrzeć wszystkie kroki, które podjęły Toyota i Lexus. W kwietniu 2021 roku producent poinformował, że już praca w dwóch SUV-ach z miejscem dla maksymalnie 8 pasażerów. Dzięki nim zatrzymaliby krwawienie w sprzedaży segmentu minivanów, w którym mają Sienę. Ponadto staraliby się jeszcze bardziej zbliżyć do gustów klientów.
Jeśli chodzi o technikę, wiadomo, że SUV-y Toyoty i Lexusa o dużej pojemności będą jeździć na platformie TNGA-K. Podziękowania dla niej zostanie zelektryfikowana w całości lub w części więc podążyliby za narzuconym trendem. Jednak dane, które nas najbardziej interesują, to ewentualna nazwa handlowa. Przeglądając oficjalną stronę Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO) odkryliśmy coś interesującego. Trzy aplikacje dla marki Lexus TX.
Są to TX350, TX500h i TX550h+, ale nie wszystkie zostały zarejestrowane w tych samych terminach. Jako pierwsi do rejestru weszli we wrześniu 2020 roku 350 i 500h. Ostatni, w marcu tego roku 2022, to 550h+. Na razie trzy nie zostały odrzucone więc kontynuują kroki prawne, które należy podjąć w celu uzyskania koncesji. W każdym razie to, że „żyją i mają się dobrze” nie oznacza, że Lexus będzie ich używał…
Dlatego na koniec możemy podsumować. Toyota i Lexus pracują nad dwoma SUV-ami o dużej pojemności. Rynkiem docelowym dla obu są Stany Zjednoczone. więc nie można ich było sprzedawać w Europie ani robić tego w kroplach. I wreszcie będą miały wersje zelektryfikowane, co jest normą w obu firmach. Teraz jest tylko poczekaj, aż zadebiutują. Na razie nie ma daty, ale z sieci krążą plotki, że może to być 2023...
Czy to będzie prawda? Albo nie?
Źródło - USPTO - TX350 - TX500h - TX550h+