wszyscy to wiecie jedziemy do Madrytu na udział w EkoMiasto, ale niestety nie będzie tak, jak początkowo sądziliśmy. Samochód jest gotowy do odbioru przez Seur (odpowiedzialnego za odbiór wszystkich samochodów wyścigowych i ich przekazanie), ale nie będziemy mogli z nim konkurować.
Jest zepsuty, z takimi samymi objawami jak w ŁużycachGdzie kontroler stosu ciągle do nas strzelał, co oznacza brak energii. W Niemczech problem można było znaleźć, ale tym razem z powodu większej liczby przeprowadzonych kontroli, nie znaleziono usterki. Do tego należy dodać problemy z hamulcami koła napędowego, spowodowane wypaczoną tarczą.
Poza tym mapowanie toru nie jest w pełni korzystne dla naszego pojazdu ze względu na nachylenie na nim (do 8%) i ograniczenie naszego akumulatora. Zanim pojedziemy do Rotterdamu, wszystko zostanie załatwione., częściowo dzięki zastosowaniu nowej baterii wodorowej o mocy 2.000 W.
Zespół powiedział organizacji, że trudno będzie nam konkurować w stanie, w jakim znajduje się samochód, ale to uważamy, że rozsądniejsze jest uczestnictwo w wydarzeniu pomimo ograniczeń mocy, prędkości i kontrolera, niż rezygnacja po naszym zaangażowaniu, za co organizatorzy nam pogratulowali.
Wstyd!! Szkoda, po tak ciężkiej pracy, że pojedziesz jako turyści... zobaczmy, czy wkrótce to rozwiążesz i możesz dalej dawać kalus ze Stormem