Pamiętasz? Suzuki Maruti 800

Ostatni miesiąc w dziale Pamiętasz? Mówimy o jednej z najbardziej znanych wersji specjalnych na powierzchni ziemi, ArlekinVolkswagena Polo. Tym razem porozmawiamy o samochodzie, który przejechał przez Hiszpanię z większym bólem niż chwałą, ale który został wyryty w naszych siatkówkach, Suzuki Maruti 800, teraz skupmy się na tym, jak samochód Indian dotarł do Hiszpanii.

był rok 1993 i sektor motoryzacyjny przeżywał kryzyssprzedaż spadła o 31% w ciągu czterech miesięcy. Suzuki pomyślała, że ​​to idealny czas, aby wypuścić coś, co ośmieliłbym się nazwać pierwszy Low-Cost w historii, Maruti 800, ekonomiczny, mały samochód (do tego stopnia, że ​​jego hasłem było „Samochód zaprojektowany co do milimetra”), łatwy w utrzymaniu i prosty, który był dystrybuowany w salonach Santana Motor.

Został sprzedany w naszym kraju za 789.000 peset wtedy 899.000 XNUMX, gdybyśmy chcieli z klimatyzacją. Samochód, który mimo swoich rozmiarów miał całkiem niezłą zaludnialność, w zamian za poświęcenie prawie całkowitego bagażnika, zamontował Czterocylindrowy silnik Suzuki o pojemności 796 cmXNUMX kto był w stanie dostarczyć? 33,7CV, związany z czterobiegową manualną skrzynią biegów, o średnim zużyciu 4,4 litra przy 100 przy stałej prędkości 90km/h. Silnik wystarczył, aby przenieść 640 kilogramów samochodu i rozpędzić go do maksymalnej prędkości 130 km/h. Ładne Maruti miało napęd na przednie koła, miał zębatkowy układ kierowniczy, a jego hamulce były przednią tarczą i tylnym bębnem.

Jego wymiary to 3,3 m długości, 1,41 m szerokości i 1.40 m wysokości, daj spokój, jak głosi hasło „Samochód zaprojektowany co do milimetra”. Z jego współczesnych (Twingo, Cinquecento, Micra, 106 i Mini) tylko Fiat Cinquecento i Mini były mniejsze, podczas gdy Maruti był najlżejszy, wiadomo, że jego największym atutem była cena. Podczas gdy Twingo kosztował 1.095.000 890.000 1.302.000 peset, Cinquecento 106 1.250.000, Micra 1.285.000 790.000 XNUMX, XNUMX XNUMX XNUMX XNUMX i Mini XNUMX XNUMX XNUMX, Maruti kosztował wyżej XNUMX XNUMX peset bez klimatyzacji (wliczając w to dziewięć tysięcy peset), drożej niż Cinquecento )

Analizując dane, widzimy, że Maruti wypada gorzej niż jego rywale (logiczne, biorąc pod uwagę, że model miał 10 lat, kiedy przybył do Hiszpanii), ponieważ to ten, który musiał ciągnąć najwięcej kilogramów na CV, ten z najmniejszym przyspieszeniem, był też tym, który spędził najwięcej (z wyjątkiem Mini) nie wspominając o jego estetyce, bardzo z lat osiemdziesiątych, która nie była w stanie konkurować z bardziej starannymi projektami.

To oczywiste, że auto nie odniosło oczekiwanego sukcesu, Cóż, gdyby było odwrotnie, dziś zobaczylibyśmy więcej Maruti 800 w naszych miastach. Być może wynikało to z niestabilnej sytuacji na rynku motoryzacyjnym, jego przestarzałej względem konkurencji estetyki, a także słabszych osiągów lub z tego, że Maruti w ogóle nie było znane, a Suzuki nie miało wystarczającej siły, by promować markę (styl Renault). Dacia, gdyby nie Renault...). Nie wiadomo, co było kluczem do niepowodzenia małej 800, ale jasne jest, że jest to samochód mały, ekonomiczny i łatwy w utrzymaniu, inaczej nie przetrwałby 17 lat lub więcej.

Podsumowując i jako ciekawostkę powiedzieć, że samochód wycofuje się z produkcji, ze względu na surowsze przepisy dotyczące emisji w Indiach.

Zdjęcia ilustrujące ten artykuł należą do ich autorów, każde naruszenie praw autorskich może zostać zgłoszone.

Obrazy Bednarz e Inigo Ochoa


Oceń swój samochód bezpłatnie w 1 minutę ➜

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Louis Gaton powiedział

    Co za wspaniały mały pojazd! W szkole, do której chodziłem jako dziecko, był jeden z tych białych/brudnych/wyblakłych… zupełnie niezauważony, twingo było fajniejsze z zaokrąglonymi liniami, zielono-niebieskim wnętrzem i siedzeniami, które zamieniły się w łóżka 🙂

  2.   lipiec powiedział

    Mam taką ze 120 tys km, która biegnie jak w zegarku. Jego mały trzycylindrowy silnik (nie czterocylindrowy) z podwójnym gaźnikiem zaskakuje płynnością, a przede wszystkim elastycznością i zdolnością regeneracji po prawie jałowym biegu. Choć w Hiszpanii nie odniósł sukcesu (ludzie woleli coś znanego) jest to jeden z najczęściej produkowanych aut w historii motoryzacji, a w innych krajach łatwo go zobaczyć przy 300 czy 400 tys. km. W mieście przejeżdżam prawie dwa razy więcej km niż Superfive 1.4, a na otwartej drodze żaden z wymienionych w artykule samochodów nie może go przekroczyć w spalaniu. Chodzi bardzo podobnie do R 4 1.1, chociaż dzięki podwójnemu nadwoziu ma więcej nerwów na pierwszych biegach i tak porusza się po polu jak wiewiórka z miękkim zawieszeniem, ale zaskakującą stabilnością i zwinnością na wąskich drogach. Porównanie tego małego japońskiego silnika z ówczesnym Renault lub Seatem to cofnięcie się o dziesięciolecia. To jedyny samochód, jaki kiedykolwiek miałem, w którym olej wychodzi dokładnie w tym samym kolorze, co po włożeniu; nigdy nie czernieje. Jego wielką wadą jest niski poziom bezpieczeństwa w przypadku zderzenia. Swoją drogą w tym tygodniu wymieniłem pasek rozrządu i pompę wody; Łącznie 34 euro i nieco ponad pół godziny pracy. Jest to samochód wymyślony i zaprojektowany dla biednych krajów, odporny na bomby i sprawdzający się na obszarach wiejskich, a także do jazdy 500 km na odcinku z prędkością 100 km/h bez najmniejszych oznak zmęczenia. Gdybym był singlem i bez dzieci, powiedziałbym, że to najlepszy samochód, jaki kiedykolwiek przeszedł przez moje ręce... a kilka już przeszło

    1.    Silvia powiedział

      Witam, dokładnie to co mówisz, mam jedną i prawda jest taka, że ​​jest doskonała!!! Miałem do wyboru trzy i tak się złożyło, że było to Twingo, Cinnoecento i Maruti, a ja zdecydowałem się na Maruti i wcale nie jest mi przykro. Mój jest 99 do zastrzyku. Daje mi to 22km z 1 litrem. Maruti ma 4 drzwi, a te inne nie, co jest wielką zaletą podczas podróży, kolejną rzeczą jest to, że Maruti ma również leżankę. A jeśli pójdziemy do bagażnika, to ten z pięciocento jest znacznie mniejszy niż ten z Maruti. Blacha Maruti jest dziesięć razy lepsza niż Fiata Cincoecento, nawet nie ma porównania. Wszystko, co zauważyłem, zanim zdecydowałem się na Maruti. A jeśli spojrzę na wszystkie trzy, to Maruti jest dużo ładniejszy, bo Fiat wygląda jak zdeformowany but, a Twingo nie jest brzydkie, ale ja wolę Maruti.

  3.   Daniel powiedział

    Cześć, jestem z Urugwaju. Kupiłem taki z 98. Jest nieskazitelnie czysty, a silnik w ogóle nie był otwierany. Super tanio i cicho. Płaci mało patentu i daje 22 średnio na litr. To niesamowity samochód. Pół obrotu i idź. Myślę, że to tylko kwestia rozmiaru. ..Ale dla tych, którzy są nieliczni, idzie do włosów.

  4.   lipiec powiedział

    Kilka miesięcy temu zmieniłem Maruti (o którym wspomniałem w poprzedniej interwencji), na inny dokładnie taki sam, ale z zaledwie 23 tys. km (to drugie Maruti, jakie widziałem w życiu; nigdy nie spotkałem się z innym jak to w Hiszpanii.
    Powiedzieć, że poprzedni, mający już 140 tys. km, zadał tyle samo lania, co ten, co daje wyobrażenie o zaletach jego silnika. Trzeba spojrzeć na estetykę lub licznik kilometrów, żeby docenić różnice.
    Ten ma wiele lat, ale jest nowy; nadal zachowuje oryginalne koła z rysunkiem Michelin roku Marii Castaña; są prawie kompletne, a samochód trzyma się jak skała. Myślę, że ze względu na niewielką wagę, nawet z samą felgą się trzyma, hehe.
    Cóż… mam Maruti od jakiegoś czasu. Za dziesięć czy piętnaście lat powiem wam, jak to idzie. Twoje zdrowie

  5.   Jeremy powiedział

    DRODZY SIECI. JESTEM Z AMERYKI ŚRODKOWEJ I WIDZIAŁEM MARUTI, KTÓRY CHCĘ KUPIĆ, ALE BOJĘ SIĘ, PONIEWAŻ MYŚLĘ, ŻE NIE SPRZEDAJĄ CZĘŚCI ZAMIENNYCH W MOIM KRAJU SALWADORZE