El Grupa Volkswagen podejmuje bardzo stanowcze kroki w celu zmniejszenia zużycia paliwa i emisji zanieczyszczeń z silników spalinowych. Jednym z ostatnich osiągnięć technicznych osiągniętych przed wybuchem skandalu z silnikiem wysokoprężnym EA189 było stworzenie silnik benzynowy turbodoładowany z czterema cylindrami 1.5 KONTROLA z selektywnym wyłączaniem cylindra (USTAWA).
Dziś jest to jeden z najbardziej poszukiwanych klocków w modelach Volkswagena, Seata, Skody y Audi, ponieważ jego poziom funkcjonowania jest bardzo udany. Jednak inżynierowie niemieckiej grupy postanowili nadać mu bardzo ciekawy zwrot, dodając system mikrohybrydowy z 12 woltami. Dzięki temu nowy blok obniża homologacje o 10 proc., będąc bardziej wydajnym niż silniki konkurentów.
nowy silnik 1.5 TSI ACT BlueMotion, bo tak będzie się od teraz nazywać ten blok, rozwija 130 CV mocy i póki jest kojarzony ze słynną Automatyczna skrzynia biegów DSG, podwójne sprzęgło, możesz odłączyć dwa z czterech jego cylindrów, aby zaoszczędzić paliwo. W każdym razie system mikrohybrydowy wykorzystuje bateria litowo-jonowa który będzie w stanie zasilać samochód przy wyłączonym silniku spalinowym.
W każdym razie poprawa zużycia benzyny jest namacalna, ponieważ (przynajmniej na homologacji) rejestruje się w cyklu pozamiejskim kilka 4 litry co 100 kilometrów. Jeśli przejdziemy do zatwierdzonej średniej w cyklu mieszanym, nowy 1.5 TSI ACT BlueMotion zadowala się kilkoma dyskretnymi 4,8 litra na sto kilometrów. Nie podano homologacji zużycia w mieście, ale należy rozumieć, że będzie to około 5 litrów.
Pierwszym modelem niemieckiego konglomeratu, który w nim zadebiutuje, będzie Golf w wersji hatchback i Variant (nadwozie rodzinne), ponieważ firma z Wolfsburga jest tą, która najbardziej ucierpiała z powodu Dieselgate i musi jak najszybciej oczyścić swój wizerunek przed klientami. W drugiej ofensywie handlowej dotrze do modeli Audi, siedzenie y Skoda obecnie handluje aktualną wersją tego bloku.
Źródło – Volkswagen