Strategia Toyota Beyond Zero jest jedną z najbardziej ambitnych w całym sektorze motoryzacyjnym. Japońska firma od wielu lat jest liderem w technologii hybrydowej, ale nie elektrycznej. I właśnie tam chce wpływać, bo razem z Lexusem chce podbić najpopularniejsze segmenty rynku. A odpowiedź na jego ambicję trafia na rynek z ręki nowa Toyota bZ3. Już Wam o nim mówiliśmy, ale to antyjapoński Model 3...
To salon elektryczny znajdujący się w segmencie D, który stara się rzucić wyzwanie Tesla. Ale to nie wszystko, ponieważ jest to drugi model należący do nowej rodziny elektrycznych bZ marki. I nie tylko to, jego rozwój został przeprowadzony nie tylko przez Toyotę, ponieważ Partnerzy BYD i FAW wnieśli część swojego technicznego know-how. Stąd jego oficjalna premiera miała miejsce najpierw w Chinach, jednym z krajów, w których powinien być punktem odniesienia.
Sylwetka Toyoty bZ3 nawiązuje do Priusa i Tesli Model 3…
Jak powiedzieliśmy, Toyota bZ3 to średniej wielkości sedan inspirowany swoim bratem bZ4X. Dzieje się tak, ponieważ są częścią tej samej rodziny i dlatego mają wspólne DNA. Najbardziej niezwykłym faktem jest projekt frontu, z skośna optyka, w tym sygnatura świetlna LED skierowana w górę i która rozciąga się przez obszar centralny. Ze swojej strony grill ma konstrukcję typu „rekin młot” wraz z ustawionym pod kątem zderzakiem.
Widok z boku bZ3 wyróżnia się płynną linią dachu, która zbliża go do mody „coupé”. Kontrapunktem są mocno zaznaczone nadkola, zwłaszcza tylne. Podkreśla to również linia stylizacyjna, która rozpoczyna się za przednim nadkolem i rozciąga się poniżej słupka „C”. Wreszcie klamki do otwierania drzwi są równo z blachą, a za nimi na razie nie ma zdjęć ilustrujących jego projekt.
Koncepcja rozwoju Toyoty bZ3 nosi nazwę „Family Lounge”
Jeśli wygląd zewnętrzny Toyoty bZ3 jest uderzający, wnętrze jest inne i nie jest złe. Firma decyduje się na użycie proste i czyste linie do konfiguracji deski rozdzielczej zdominowanej przez duży ekran dotykowy centralny rozmiar, wciąż nieznany. Znajduje się w pozycji pionowej, a elementy sterujące System klimatyzacji HVAC. Na razie nie jest to dobrze doceniane, ale wydają się dotykowe, a nie klasyczne.
Dalej znajduje się centralny tunel, który ustawia tarczę w zenicie, która, jak sądzimy, ma zarządzać transmisją. Ponadto kierowca może kontrolować główne dane z konfigurowalny cyfrowy zestaw wskaźników. Na razie nie jest też znana jego wielkość, ale marka określa ten styl projektowania mianem „Cyfrowej Wyspy”. Amen do prosty styl, który wydziela obszary takie jak siedzenia lub listwy drzwiowe i tunel środkowy.
Technicznie jest spokrewniony z SUV-em bZ4X, chociaż ma też „rzeczy” chińskich marek BYD i FAW…
Ze wszystkim najważniejsza rzecz w Toyocie bZ3 jest pod jej skórą. Chodzi o jego technikę i tam można wspomnieć, że japońska firma korzystała z pomocy partnerów z BYD i FAW. Dokładniej, BYD TOYOTA EV TECHNOLOGY CO., LTD. (BTET), joint venture Toyoty i BYD Company Ltd. (BYD) oraz FAW Toyota Motor Co. Ltd. (FAW Toyota). W rzeczy samej, za podstawę biorą nowoczesne podwozia e-TNGA…
Ze swojej strony, BYD dostarczy akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy do modelu;. Na razie nie jest znana jego pojemność ani rodzaj obciążenia, ale po 90 latach użytkowania zachowa 10 procent swojej pojemności. Również systemy chłodzenia, sterowania i bezpieczeństwa zostały stworzone specjalnie dla bZ3. Praca FAW ogranicza się do produkcji, sprzedaży i napraw w szerokiej sieci handlowej FAW Toyota.
Chcieli jednak wskazać, że autonomia Toyoty bZ3 wyniesie ponad 600 kilometrów (373 mile) zgodnie z protokołem homologacji lekkiego pojazdu dla Chin. Te dane zgodnie z cyklem WLTP będą niższe, ale będą na równi z tymi oferowanymi przez Teslę Model 3. Jeśli chodzi o układ napędowy, spekuluje się, że będzie dwa poziomy mocy: 133 kW i 178 kW. Ponadto maksymalna prędkość zostanie ograniczona do 160 kilometrów na godzinę.
Czy trafi na rynek europejski, jak zapowiadały plotki…?
Cóż, jeśli dane dotyczące układu napędowego bZ3 nie są jeszcze widoczne, wyobraź sobie, jak wygląda kwestia jego marketingu. I tak na razie jest to ekskluzywny model dla Chin, ale krążą plotki, które mówią, że jego przyjazd na Stary Kontynent miałby już oficjalną datę. Podobno pierwsze egzemplarze mogły trafić do sieci handlowej Toyoty kiedyś w 2024 ale nadal nie ma oficjalnego potwierdzenia z europejskiego oddziału firmy.
Będziemy musieli poczekać na kolejny ruch Toyoty, aby dowiedzieć się, co stanie się z bZ3. W rzeczywistości w nadchodzących latach spodziewamy się nawet sześciu nowych modeli elektrycznych opracowanych na platformie e-TNGA. Według niego planowanie produktu powinien dostać kompaktowy, średniej wielkości crossover, a E-segment salon, minivan i dwa SUV-y, jeden średni i jeden większy. Od czasu do czasu…
Źródło - Toyota